Biznes gastronomiczny – kiedy może się udać?
Jeśli znamy się na kuchni i jesteśmy dobrymi menagerami, wówczas śmiało możemy otwierać restaurację, bar, czy małą, kameralną knajpkę. Biznes gastronomiczny – kiedy może się udać? Jeśli jednak nie znamy się na kuchni i nie mamy zielonego pojęcia na temat zarządzania jadłodajnią, zrezygnujmy z tego pomysłu.
Dobrze działająca restauracja, a nawet bar szybkiej obsługi to połączenie serwowania znakomitych smaków z umiejętnością sprzedania naszej oferty i zarządzania restauracją. Biznes gastronomiczny – kiedy może się udać? Dobrze zatem, gdy otwierając wymarzoną knajpkę mamy w jej szereg dobrą i kompetentną załogę, składającą się z potrafiącego gotować i czującego smaki – kucharza oraz umiejącego u zająć się całą resztą – menagera. Obie te funkcje są niezwykle ważna, aby móc powiedzieć, że dana restauracja jest dobrym miejscem, czy raczej udanym biznesem.
Stosując niemal poetyckie porównanie, można powiedzieć, że kucharz dba o duszę restauracji. O to, jakie potrawy będą tam serwowane, czy klienci wyjdą z restauracji najedzeni i z apetytem wrócą do tego miejsca. Rolą menagera jest natomiast, Biznes gastronomiczny – kiedy może się udać? aby klient poczuł się w restauracji komfortowo, został dobrze obsłużony i miał poczucie, że zapłacił tyle ile się należało za zjedzony obiad lub lunch.